Muszę przyznać, dopadła mnie mała obsesja na punkcie roślin. Są one tutaj tak nieprawdopodobnie piękne, że trudno przejść obok nich obojętnie. W Australii wylądowałam na wiosnę, więc mam szansę obserwować cały cykl od początku. Kiedyś zastanawiałam się co się dzieje z roślinami w ciepłym klimacie, tzn. kiedy mają okres odpoczynku, kiedy mają kwiaty a kiedy owoce? Kiedy opadają liście? Z moich obserwacji wynika, że takiego okresu odpoczynku nie ma. Na drzewach są i wiosenne kwiaty i zimowe owoce jednocześnie. Część liści żółknie, usycha i opada, a w tym samym czasie rosną już nowe. Jak opadły dojrzałe cytryny na drzewie na naszym osiedlu, to następne już dojrzewały. Teraz czekam aż będę mogła znowu zrobić lemoniadę!

Nie znam się jeszcze na tutejszej florze, ale zamieszczam kilka zdjęć obrazujących te okoliczne śliczności. Na końcu zobaczysz zdjęcie drzewa eukaliptusowego zrzucającego korę. Zimowy płaszcz odchodzi do lamusa!

Oleander

Eucalyptus rhodantha

Pulmeria (Frangipani)

Hibiskus

I na koniec mój faworyt – drzewko świąteczne! Wianowłostka królewska – Płomień Afryki

Drzewo eukaliptusowe