5 dowodów na to, że w Australii Święta obchodzi się… do góry nogami!

24 grudnia 2017 | Życie w Australii

To już piąte Święta w Australii, a ja wciąż nie mogę się przyzwyczaić do panującego tu w tym czasie upału, braku śniegu czy zapachu choinki! Czym różnią się Święta w Australii od tych tradycyjnych, polskich, pachnących piernikiem i kapustą z grzybami? Ciekawa jestem czy spodobają Ci się australijskie świąteczne tradycje!

pierniczki

Moje australijskie Święta i tak pachną piernikiem – tak zapakowane domowe pierniczki podobały się wszystkim obdarowanym Australijczykom!

1. Imprezowo

Dla Australijczyków każdy powód do świętowania jest dobry, więc Boże Narodzenie zaczynają obchodzić już w listopadzie. Spotkania, imprezy, garden party i inne, towarzyskie czy zawodowe, urządzane są już od listopada. Na takich imprezach zwykle nie ma krzeseł, ludzie chodzą swobodnie zagadując do każdego, serwowany jest alkohol i tzw. finger food, czyli jedzenie podawane w tak małych porcjach, żeby można je było brać w palce (ang. finger) i pochłaniać jednym kęsem. Babeczki, kanapeczki, bułeczki, szaszłyczki, koreczki, itp…

australia imprezy

 

 

2. Boże Narodzenie na… plaży!

Zapomnijcie o suto nakrytym stole na 12 osób, z choinką dumnie migoczącą w rogu. W Australii większość osób spędza ten dzień na zewnątrz – urządzając piknik na plaży, w parku, lub grillując w ogrodzie. Wino leje się litrami, a w piknikowym koszyku znajdziecie zimne potrawy – sałatki, owoce morza, soczyste winogrona i arbuzy.

plaża australia

 

3. Długie przygotowania w kuchni…

… nie istnieją! I chwała im za to! Przy grudniowych temperaturach sięgających 40 stopni, nikomu nie chce się spędzać godzin, czy nawet całych dni, na przygotowywaniu skomplikowanych potraw w dusznym pomieszczeniu. Nawet ciasto jest na szybko – popularną pavlovę, czyli ogromną bezę, najlepiej kupić w sklepie za kilka dolarów, udekorować bitą śmietaną w sprayu i owocami.

pavlova

 

4. Zamiast bałwana przed domem… dmuchany Mikołaj na dachu

Australijczycy uwielbiają prześcigać się w sposobach na dekorowanie domu na Święta. W niektórych dzielnicach jest to kwestia honoru i rywalizacja jest bardzo zacięta! Zobaczycie tu tysiące lampek, projektory rzucające kolorowe wzory na ściany, ogromne, dmuchane Mikołaje na dachach, gigantyczne, świecące bombki zawieszone na przydomowych eukaliptusach, i sanie z reniferami grające kolędy. Dekoracje można podziwiać przez cały grudzień i początek stycznia.

Święta w Australii

 

5. W drugi dzień Świąt…

Zapomnij o rodzinie. Idź na zakupy! 26 grudnia, w tzw. Boxing Day, wszystkie sklepy oferują duże zniżki i Australijczycy oddają się szaleństwu zakupów. Ja, nie znosząc tłumów, w ten dzień omijam sklepy szerokim łukiem, ale rano podjeżdżam do supermarketu aby kupić przecenione o 90% produkty świąteczne – kartki, słodycze, ozdoby i ciasta. Kartki przydadzą się na przyszły rok, a Święta się jeszcze nie skończyły… Jeszcze można jeść!

australijskie kartki

 

A jak Wy spędzacie tegoroczne Boże Narodzenie? Upiekliście pierniczki?

Wesołych Świąt!

Dziękuję Ci za odwiedziny na moim blogu. Mam nadzieję, że przydały Ci się informacje, które tu znalazłeś. Mój blog nie zawiera reklam i wszystkie treści na nim są darmowe. Jeśli chcesz mnie wesprzeć i postawić mi kawę do napisania kolejnego posta, możesz to zrobić tutaj. Dzięki!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Inne posty, które mogą Ci się spodobać:

Djilba – pierwsza wiosna

Pora Djilba (sierpień - wrzesień) to czas masowego pokazu żółto-kremowych kwiatów. Djilba to przejściowa pora roku, w której kilka bardzo zimnych i pogodnych dni łączy się z cieplejszymi, deszczowymi i wietrznymi oraz okazjonalnymi słonecznymi...

Makuru – zima

Makuru (czerwiec - lipiec) to najzimniejsza i najbardziej mokra pora roku. Tradycyjnie była to dobra pora na powrót w głąb lądu, ponieważ wiatry zmieniły kierunek na zachodni i południowy, przynosząc zimno, deszcze, a czasami śnieg na szczytach...

Djeran – jesień

Dla plemienia Noongar kwiecień i maj to jesień i pora mrówek. Przychodzi pierwsza przerwa od upałów a wskaźnikiem jesieni są chłodne noce i wilgotne poranki. Wiatr staje się łagodniejszy i przychodzi z południa, często widać w powietrzu latające...
Australijskie pory roku

Bunuru – drugie lato

Z kalendarza plemienia Noongar: Bunuru to najgorętsza, bezdeszczowa pora roku. Na wybrzeżu popołudniami gorące wschodnie wiatry przeplatają się z chłodną bryzą morską. Dlatego tradycyjnie był to i nadal jest wspaniały czas na życie i łowienie ryb...
australijskie pory roku

Birak- pierwsze lato

W porze roku Birak deszcze słabną i rozpoczyna się upał. Popołudniami przylatuje morska bryza, która wieje z południowego-zachodu. Tradycyjnie był to czas pożarów - wypalania ziemi według wzoru mozaikowego. Niemal jak w zegarku wschodni wiatr o...
australia pory roku

Pory roku według Aborygenów

Chciałabym Was zapoznać z wiedzą Aborygenów dotyczącą zmian zachodzących w Australii związanych ze zmianą pór roku. Ograniczę się tutaj do Aborygenów zasiedlających południowo-zachodnią część Austraii Zachodniej, czyli Perth i okolice. Plemię...

Polska po 10 latach

W październiku pierwszy raz od dziesięciu lat poleciałam do Polski. Byłam ciekawa zmian jakie zaszły w ojczyźnie w ciągu ostatniej dekady, bo dużo słyszałam o tym co się dzieje od rodziny i znajomych. Denerwowałam się w samolocie nie wiedząc jakie...

Mój australijski ogród

Dopadło mnie wypalenie. Po 3,5 roku życia na pełnym gazie w baku nie było już nawet oparów. Praca na pełnym etacie, intensywne, trudne studia zaoczne i obowiązki domowe przez kilka lat nie pozostawiały mi czasu na odpoczynek i naładowanie baterii....
australijski busz

Australijska codzienność

Codzienne życie każdego z nas wygląda inaczej. Dziś chcę Wam opowiedzieć o moim zwykłym dniu, bo wiem, że interesuje Was życie w Australii, a przecież na takie życie składają się tysiące takich zwykłych dni.Na co dzień wstaję o 6 rano. Przez...
Rockingham Australia

Staycation, czyli mój urlop w Australii

“Staycation” to amerykański neologizm zbudowany ze słów “stay” - zostać i “vacation” - wakacje. Odkąd zamieszkałam w Australii, wszystkie moje urlopy spędzam w domu, od czasu do czasu wyjeżdżając na jednodniowe wycieczki bez noclegów poza domem....
dog beach

Moje Święta w Australii

Choć od przylotu do Australii moje Święta każdego roku wyglądają nieco inaczej, dwie rzeczy pozostają niezmienne - upał, który panuje w Perth o tej porze roku i potrzeba odpoczynku. Po całym roku pracy i nauki na ostatnich nogach docieram do końca...

Dzień zdrowia psychicznego

8 września w Australii obchodzimy dzień poświęcony zdrowiu psycznemu "R U OK? Day".   R U OK to skrót od "Are you okay?" czyli zapytania czy wszystko u Ciebie w porządku. Hasło przewodnie tej kampanii to "Rozmowa może odmienić życie". Jej celem...
zycie w australii

Czy Australia to kraj dla Ciebie?

Może zastanawiasz się nad przeprowadzką do Australii i masz dylemat - jechać czy nie jechać? Czy Australia to miejsce dla mnie? Czy mi się tam spodoba? Jak wygląda życie, jacy są ludzie i czy dam radę się tam zaaklimatyzować? A może to za daleko,...
Wyjazd do Australii

Jak szybko wyjechać do Australii

Ostatnimi czasy o wiele więcej osób odwiedza mojego bloga. Z jednej strony mnie to cieszy i mam nadzieję, że znajdujecie tu przydatne informacje i ciekawe dla Was treści. Z drugiej strony mam obawy, że zainteresowanie wyjazdem do Australii...

Australia Zachodnia otwiera granice

Nadszedł w końcu wyczekiwany przez miliony osób dzień. Dziś, po prawie dwóch latach  Australia Zachodnia otworzyła granice dla przyjezdnych z innych stanów i z zagranicy. Od 20 marca 2020 roku żyliśmy w zamknięciu na świat zewnętrzny. To prawie dwa...
Recenzja Niewidzialni

Recenzja książki “Niewidzialni”

„»Biali komunikują się okiem do oka. My komunikujemy się sercem do serca i umysłem do umysłu. W ten sposób możesz usłyszeć wewnętrzny głos człowieka, jego duszę« – mówią. Kiedy więc rozmawiają, są niezrozumiali przez swój rzekomy lęk. Gdy...
Uczelnie w Australii

Studia w Australii – Wasze pytania

O studiach w Australii pisałam już dwukrotnie, lecz jest to obszerny temat i wciąż otrzymuję od Was pytania związane ze studiami. Zebrałam je i publikuję wraz z odpowiedziami. Jeśli nasuną Ci się jeszcze jakieś wątpliwości, proszę zostaw komentarz...
koronawirus w Australii

Kiedy mogę przyjechać do Australii?

Kiedy Australia otworzy granice? Jak Australia radzi sobie z koronawirusem? Dlaczego Australia tak bardzo boi się wirusa? Skąd w Australii ogniska wirusa jak nikogo nie wpuszczamy?Australia zamknęła granice dla mieszkańców innych krajów 20 marca...
makijaż w Australii

Makijaż na australijski klimat

Drogie Panie! Wiadomo, że najlepiej czujemy się bez makijażu, zwłaszcza w upalne dni. Lecz gdy zachodzi konieczność podkreślenia naszej urody, najlepiej zrobić to delikatnymi kosmetykami, które przetrwają cały dzień.Wszystkie wiemy jak w...

Jak inwestować w Australii?

Australijska giełda papierów wartościowych ASX (Australian Securities Exchange) jest jedną z największych na świecie. Jej historia sięga 1861 roku kiedy powstała pierwsza giełda stanowa w Melbourne, po której w ciągu kolejnych 30 lat otwarto osobne...

16 komentarzy

  1. DanaW

    Wpis jak zawsze super ciekawy i dowcipny. Brawo 🙂

    Odpowiedz
    • Weronika

      Dzięki! 🙂 Wesołych Świąt!

      Odpowiedz
  2. irenaandmarktravels

    Tu jest faktycznie do góry nogami-)
    Piknik miałam na plaży,Wigilię spędzałam w plenerze .Na talerzach krewetki,ryba,sałatki i owoce.
    Dekoracje widziałam i dmuchane balony.Wybieramy się jeszcze do Lobethal,wioseczki słynnej ze świątecznych dekoracji.Będą do 30 grudnia.
    Na wyprzedaże się nie wybieram,nie lubię tłoku i sklepów.
    Pierników nie piekłam,bo słodyczy nie jadam,ale Pawlova kupię-)
    Po powrocie do Europy będę się odchudzać!!
    Wesołych Świąt Weroniko-)))

    Odpowiedz
    • Weronika

      Kto by nie chciał spędzić Świąt w taki sposób? Super!

      Odpowiedz
  3. Jola

    może nie jest tak gorąco, ale jedno co łączy nas to brak śniegu, niestety…
    pani Weroniko, już prawie po świętach – teraz to tylko siedzenie i jedzenie , gry rodzinne i tv – więc życzę dobrego nadchodzącego Nowego Roku – szczęścia,zdrowia, pogody ducha, spełnienia w życiu zarówno osobistym jak i w realizacji planów zawodowych… spotykania ludzi dobrych, ciekawych, pozytywnych i w ogóle wszystkiego czego Panie oczekuje od 2018 roku

    Odpowiedz
    • irenaandmarktravels

      Pani Jolu,macie śnieg w Australii,tylko w innej porze roku.
      Wczoraj widziałam mnóstwo ludzi na plaży,piknikujących,biegajacych i dziesiątki spacerujących po szlakach turystycznych.
      Wszystkiego dobrego!

      Odpowiedz
      • Jola

        pisząc o braku śniegu myślałam o Polsce , w której jestem , a do Australii może kiedyś się wybiorę / kto wie, kto wie…/ i spędzę święta na plaży… rok temu podobnie widziałam w okresie świątecznym, na Florydzie sporo ludzi kąpiących się w oceanie.Zapomniałam o tym, że w kraju jest zimowo, a tam jak nasz środek lata…
        pozdrawiam p.Ireno życząc przy okazji wspaniałego nadchodzącego roku!

        Odpowiedz
        • irenaandmarktravels

          Dziękuję Pani Jolu!
          W Polsce notorycznie brak śniegu w okresie Świąt.Pada deszcz,szaro i buro.Zapomniałam już ,jak wyglądają białe święta.W tym roku uciekłam na święta do Australii.Słońce wpływa na mnie bardzo pozytywnie o tej porze roku.
          Udanego Sylwestra życzę i pozdrawiam-)))

          Odpowiedz
    • Weronika

      Serdecznie dziękuję! Ja również życzę Pani wszystkiego dobrego na nowy rok – wielu pogodnych dni i powodów do radości! Fajnie też, gdyby ten śnieg w końcu spadł! Odkąd opuściłam Polskę, to skończyły się prawdziwe zimy. Ale nie powiem, żebym zabrała je ze sobą do Australii! Winnego proszę szukać gdzie indziej 🙂

      Odpowiedz
  4. Awa on the Road

    Radosnych świat również dla ciebie. Rzeczywiście w Australii świętowanie wygląda nieco inaczej, ale cóż innego robić w takie upały. Choć w Polsce święta też coraz częściej bez śniegu. Ale obżarstwo było ogromne! Bardzo brakuje ci polskich elementów świąt?

    Odpowiedz
    • Weronika

      Dzięki! Wszystkiego dobrego na nowy rok, przede wszystkim inspirujących podróży 🙂 Wiesz, ugotowałam na Wigilię barszcz, kapustę z grzybami i kompot z suszu i miałam namiastkę polskiej tradycji 🙂 U mnie nie było obżarstwa, ale podobno przeciętny australijczyk pochłania 7000 kalorii dziennie podczas Świąt. Szaleństwo!

      Odpowiedz
      • Awa on the Road

        To co oni takiego jedzą?! Czy Australijczycy są otyli? Jakoś jego nie zauważyłam.

        Odpowiedz
  5. Sfera Rozwoju

    Jak przeczytałam o Wigilii, to aż krzyknęłam WOW z zaskoczenia! Niesamowite! Człowiek żyje w Polsce i jak nie podróżuje za dużo to nawet nie wyobraża sobie, że może być jakiś inny sposób na spędzanie Świąt. A co do Pavlovy, zawsze myślałam, że to jest rosyjski deser, dziękuję za wyprowadzenie z błędu 🙂

    Odpowiedz
    • Weronika

      Hej! Co kraj to obyczaj i te obyczaje mogą się bardzo różnić 🙂 Co nie znaczy, że polska Wigilia nie ma swojego uroku, wręcz przeciwnie – jest magiczna! Pochodzenie deseru pavlova jest niejasne, ale podobno ma coś wspólnego z rosyjską baleriną 🙂 Pozdrowienia

      Odpowiedz
      • irenaandmarktravels

        Weroniko,wczoraj zjadłam Pavlova.Prawdziwa bomba kaloryczna,ale jaka smaczna…-)

        Odpowiedz
  6. Pojedyncza

    Bardzo ciekawy wpis. Faktycznie, zupełnie inaczej niż w Polsce… 🙂

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *