Ile kosztuje zwykłe życie w Australii?
1. Zakwaterowanie
Haracz za mieszkanie pożre największą część Twojej australijskiej wypłaty. Trzeba się z tym pogodzić, przynajmniej na początku. Jeśli nie jesteś zbyt wymagający i nie masz nic przeciwko dzieleniu mieszkania lub domu z innymi (przy okazji można poćwiczyć język i zawrzeć nowe znajomości!), wynajmij pokój w tzw. shared house. Twoimi współlokatorami będą studenci, turyści lub krótkoterminowi pracownicy. Pokój w Perth, w zależności od lokalizacji, można wynająć już od $100 / tydzień. Pracując np. w restauracji dach nad głową opłacisz za 4 godziny pracy. Jeden wieczór i jesteś ustawiony na cały tydzień! Jeśli nie masz samochodu, nie musisz wynajmować w centrum miasta – wystarczy, że znajdziesz coś w pobliżu przystanku autobusowego lub stacji kolejowej. W ten sposób szybko dotrzesz do centrum (w Australii “wszystkie drogi prowadzą do Rzymu” – prawie każdym autobusem czy pociągiem dotrzesz do centrum miasta). Pamiętaj – im dalej od centrum, tym taniej.
Mieszkania i domy na wynajem znajdziesz na portalu Real Estate.
Pokoju w shared house szukaj na Gumtree i na grupach typu “house share / flat share / rooms for rent” na Facebooku.
Tutaj znajdziesz post na blogu na temat wyboru odpowiedniej dla siebie dzielnicy.

Typowy australijski dom
2. Zakupy
Tu najbardziej można popłynąć z pieniędzmi, więc bądź czujny. Zawsze porównuj ceny produktów w przynajmniej dwóch lub trzech sklepach. Jedzenie kupuj w Aldi, Spudshed (ten supermarket znajduje się tylko w Perth i okolicach) i na targu. Świeże owoce i warzywa w dużych ilościach (np. na przetwory, soki) można znaleźć na Gumtree i Facebookowej tablicy ogłoszeń Marketplace. Zaprawiaj większe ilości jedzenia kupione w niższych cenach – dżemy, gulasze, zupy. Zamrażaj hurtowo kupione mięso. Gotuj zawsze na 2-3 dni (zaoszczędzisz czas i pieniądze).
Najpopularniejsze w Australii są supermarkety Coles i Woolworths, które mają szerszy asortyment niż Aldi czy Spudshed, ale zwykle są nieco droższe.
Ubrania, wyposażenie domu i elektronika – znowuż Gumtree, Marketplace (znajdziesz nawet coś za darmo), tanie sklepy “ze wszystkim” – Kmart, Big W i sklepy typu second-hand – Good Sammy, Vinnies, Salvos.
Przed poważniejszym zakupem zawsze przeczytaj opinie o danym produkcie na portalu Product Review, żeby nie kupić bubla.
Nie wydawaj niepotrzebnie pieniędzy na obiady w restauracji (koszt ok. $30 – $40 od osoby za posiłek), na kawę na mieście ($4), lody (potwornie drogie!). Gotuj w domu, wychodząc na miasto zabieraj ze sobą owoce i przekąski. Zawsze bez wyjątku bierz ze sobą butelkę wody / bidon – wodę uzupełnisz w wielu miejscach – w Australii odwodnienie organizmu to częsta przypadłość, więc rząd dba o odpowiednią ilość wodopojów i wysoką jakość “kranówy”.
Ile kosztują standardowe tygodniowe zakupy dla pary? $70 – $100. W Internecie przeczytacie, że za mniej niż $300 tygodniowo człowiek nie przeżyje, ale ja naprawdę nie wiem co ci ludzie kupują. Może oni bardzo dużo jedzą?!
3. Transport
Bilet lotniczy do Australii kup na promocji na początku roku, od stycznia do marca pojawiają się świetne ceny. Jeśli planujesz krótki pobyt w Australii, kup bilet w obie strony, zaoszczędzisz 50%.
Jeśli chodzi o koszty benzyny – zawsze tankuj w poniedziałki, jest najtaniej (zaoszczędzisz 20c/l). Obecna cena (styczeń 2018) to $1,25/l.
Ceny krótkoterminowego wynajmu samochodu są dość rozsądne – od $20 / dzień.
Środki transportu publicznego – w Perth bilet ważny jest przez 2 godziny, a cena zależy od przemierzanej odległości. Jeśli planujesz przemieszczać się cały dzień, kup bilet całodniowy. Od razu zaopatrz się w kartę na doładowanie Smartrider jeśli planujesz korzystać z tego typu transportu przez kilka dni – zaoszczędzisz do 25% na biletach i nie będziesz musiał martwić się o drobne i stresować rozmową z kierowcą za każdym razem. Więcej szczegółów znajdziesz na stronie Transperth.
4. Bądź samodzielny
Australijczycy wysoko się cenią, dlatego wszelkiego rodzaju usługi są bardzo drogie. Im więcej potrafisz zrobić sam, tym więcej pieniędzy zatrzymasz w kieszeni. Jeśli farbujesz włosy, naucz się robić to sama zamiast płacić setki dolarów w salonie fryzjerskim. To samo z paznokciami. Przydadzą się też umiejętności krawieckie rozwinięte przynajmniej na tyle, żeby móc coś zacerować i przyszyć guzik (zamiast od razu wyrzucać). Sprzątanie, gotowanie i prawo jazdy to podstawa (wybaczcie, ale musiałam to napisać). Jeśli nie możesz żyć bez dobrej kawy, to kup ekspres zamiast kupować kawę na wynos. Nie uwierzysz jak szybko koszt sprzętu Ci się zwróci. Oczywiście nie mówię tu o ekspresie z wyższej półki, ale czy to naprawdę aż taka wielka różnica?
Swoje umiejętności możesz też wymienić na usługi innych – ja dzięki korepetycjom z angielskiego mam pięknie pomalowany dom i zrobiony przegląd samochodu (dzięki, chłopaki!). Obecnie ćwiczę j. francuski całkowicie za darmo dzięki układzie “wymiany językowej” – znajoma Francuzka szlifuje dzięki mnie angielski, a ja dzięki niej – francuski. Przy dobrej kawie rozmowa w obu językach klei się wspaniale!
Jeśli posiadasz umiejętności, które mogą zainteresować innych, wystaw ogłoszenie na Gumtree. Na pewno znajdzie się ktoś chętny!
5. Podsumowanie kosztów
A więc ile tak naprawdę kosztuje życie w Australii? Jeśli potraficie żyć skromnie, to zamkniecie się w następujących kwotach (tygodniowo, jako para):
Pokój: $130 – $200 (w zależności od wielkości, standardu i lokalizacji)
lub
Mieszkanie: $250 – $350
Media: $50 – $100
Internet: $15 (ok. $60 miesięcznie), telefon – wybaczcie, ale się nie orientuję, osobiście doładowuję $10 średnio trzy razy w roku! 🙂
Jedzenie: $100
Rejestracja i ubezpieczenie samochodu: $100
Transport: $50 – $100 (bilety lub benzyna)
W sumie: $445 – $765 tygodniowo. To $1780 – $3060 miesięcznie.
Przy stawkach godzinowych $18 – $25 w typowo studenckich branżach utrzymacie się z pracy na pół etatu. Oczywiście wynagrodzenie zależy od wykonywanego zawodu, wykształcenia i doświadczenia – jak wszędzie.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące kosztów życia w Australii, piszcie!