Pod koniec listopada w Perth z żalem żegnamy wiosnę. W grudniu w Australii nastaje lato, a co za tym idzie do Perth nadchodzą upalne, suche dni, długie, bezwietrzne wieczory, ciepłe noce i świeże poranki. Ze wszystkich pór roku najbardziej lubię wiosnę, dlatego chciałabym Was przekonać, że w listopadzie warto wybrać się na wakacje do Perth. Długie deszczowe jesienne wieczory zamieńcie na ogromną dawkę słońca, a witamina D pozwoli Wam przetrwać do wiosny. “Zobaczyć Australię” to najlepsze postanowienie noworoczne na nadchodzący rok! Dlaczego?
Pogoda
Po pierwsze to, co najważniejsze, czyli pogoda. W listopadzie możecie na nią liczyć w 100% – będzie ciepło i bardzo słonecznie, ale nie zmęczy Was upał. To najcudowniejszy czas w tej części Australii, słowo!
Przyroda
Australia o każdej porze roku to nie lada gratka dla miłośników przyrody, ale wiosna oferuje największe atrakcje w tej dziedzinie. Rośliny już na dobre przebudziły się do życia po deszczowej zimie i witają nowy sezon bogactwem kwiatów. Nacieszycie wzrok całą tęczą barw dzikich kwiatów i kolorowych eukaliptusów. Zapach przyprawi Was o zawrót głowy!
Ptaki również nie pozwolą przejść obok siebie obojętnie szalejąc w konarach drzew i co chwila przelatując Wam nad głowami. Strzeżcie się tylko dzierzbowrónów, czyli ogromnych australijskich srok, które atakują ludzi w obronie młodych!
Poświęćcie też chwilę na spacer po ulicy pełnej pięknych drzew jacaranda kwitnącej o tej porze roku na fioletowo.
Plażowanie
Koniec wiosny to idealny czas na plażowanie – nie zmarzniecie w oceanie, a na plaży nie spali Was australijskie słońce, które nie jest latem zbyt przyjazne. Australijskie słońce jest bardzo ostre, więc zaopatrzcie się w krem z wysokim filtrem i dobre okulary!
Owoce
Najbardziej soczyste i najsłodsze o tej porze roku. Założę się, że nie pogardzisz koktajlem ze świeżych truskawek w LISTOPADZIE! A najlepiej zrobionym z osobiście zebranych truskawek na jednej z lokalnych plantacji. Na twoim stole wyląduje także ogromne, egzotyczne mango, słodziutkie winogrona i australijskie banany. Zadowolisz ciało i ducha!
Zachody słońca
Może i w Polsce listopadowe sączenie grzańca przy kominku w objęciach ukochanej osoby jest romantyczne, ale kto chociaż raz nie zamieniłby tego na wspólny zachód słońca na brzegu Australii? Gdy słońce tonie w bezkresie oceanu, widok jest nieziemski!
Jak myślicie, czy listopad to dobry miesiąc na wakacje w Australii? Do zobaczenia po tej stronie globu!
Może się uda na emeryturze?
Koniecznie! Emeryci z całego świata przyjeżdżają tu regularnie nabrać energii na przetrwanie zimy 🙂
O rany – już więcej nie trzeba mnie przekonywać, może być wiosna 😀 Sposób zachęcenia poparty zdjęciami … Eh nic tylko się pakować.
Dzięki pani Weroniko za te wszystkie wiadomości, ciekawostki i nieraz zaskakujące informacje. Australia staje się dla mnie bardziej “odkryta”…
Pozdrawiam
A tak przy okazji – nie przepadam za nostalgiczną jesienią, lubię zimę – na pewno jest to związane z magią świąt…
Dzisiaj , w ostatni dzień listopada sypie, sypie i sypie… Jest uroczo☃❄️
Pani Jolu, dziękuję! Cieszę się, że śledzi Pani mojego bloga. Mam nadzieję, że kiedyś uda się Pani przyjechać do Australii 🙂 Fajnie, że u Was rozpoczęła się już zima, też uważam, że jest lepsza od deszczowej jesieni. Akurat jak u nas rozpoczęło się lato i idzie fala upałów na weekend. Będę oglądać zdjęcia śniegu na Facebooku i od razu zrobi mi się chłodniej! Pozdrowienia
Listopad jest idealny.Byłam rok temu trzy miesiące,kiedy trwała wiosna i zaczynało się lato.Nie ma nic piękniejszego.Nie lubię zimy,a nasypało u mnie śniegu i mroźno …brrrr.
Fioletowo łąki,mnóstwo kwiatów i jakarandy postawiły mnie na nogi!Wiosna tam jest zachwycająca!
Jak wiosna(nasza jesień) to tylko w Australii!!!
18 wylatuję i już się nie mogę doczekać.Co prawda będzie lato,ale równie piękne….