Wycieczka do Busselton

30 kwietnia 2017 | Podróże

Dlaczego z każdej australijskiej wycieczki najlepiej wrócić przed zmrokiem? Przy tutejszych odległościach to nie takie proste. Niestety po zmroku na drodze można mieć bardzo bliskie i niebezpieczne spotkanie z… kangurem.

Bilans wycieczki do Busselton:
Liczba przejechanych kilometrów: 500
Liczba przejechanych kangurów leżących przy drodze: 8
Czas: 10 godzin (8:00 – 18:00)
Koszt wycieczki: $25 (75PLN)

Screen Shot 2017-04-30 at 10.59.13 AM

Busselton

Położone 220km na południe od Perth, założone w 1832 roku Busselton liczy 36 tyś. mieszkańców. Dojazd, z krótkim postojem w eukaliptusowym lesie (o którym za chwilę) zajmuje nam niecałe 3 godziny. Droga prowadzi przez rozległe równiny porośnięte krzewami i wysuszoną trawą. Tu i ówdzie rośnie samotne drzewo eukaliptusowe w kształcie brokułu rzucające cień na spragnione chłodu bydło należące do gospodarstwa znajdującego się tak daleko, że nie ma go w zasięgu wzroku. Podróż jest z jednej strony monotonna, a z drugiej ciekawa i relaksująca. Nigdy nie nudzi mi się widok tak ogromnej przestrzeni, która pozwala mi odczuć jak mały jest człowiek w stosunku do otaczającego nas świata.

Po dwóch godzinach jazdy mijamy ogromny billboard wznoszący się wysoko przy autostradzie. Przedstawia on niewielki czerwony samolot a umieszczony pod nim slogan głosi: “Witamy na terenie latającego doktora!”. Na samą myśl o tym, że w razie potrzeby najbliższy lekarz musiałby do mnie dotrzeć samolotem przechodzą mi ciarki po plecach.

Busselton to urocze nadmorskie miasteczko pełne sklepów z pamiątkami; restauracji i barów serwujących smażoną rybę z frytkami; galerii sztuki, w których można nabyć obrazy lokalnych artystów; gabinetów masażu (bo dlaczego by nie?) oraz włoskich lodziarni oferujących gelato.

Busselton street-1

Główna ulica w Busselton

Busselton teatr-1

Teatr

Największą atrakcją tej miejscowości jest molo, które cieszy się mianem najdłuższego molo na południowej półkuli i zarówno drugiego najdłuższego na świecie. Wychodzi ono prawie 2 km wgłąb oceanu, a na jego końcu znajduje się sztucznie utworzona rafa koralowa, którą można oglądać schodząc pod wodę do specjalnej, oszklonej kabiny. Rafa koralowa utrzymywana jest przy życiu dzięki prądom wodnym zapewniającym sprzyjające jej warunki.

Busselton-6

Busselton molo-1

Choć pogoda różni się bardzo od tej, którą sobie wymarzyłam do sfotografowania legendarnej Busselton Jetty, to zobaczenie tego miejsca na żywo, a nie na zdjęciach i tak robi na mnie wrażenie. Oczami wyobraźni widzę intensywny turkus oceanu, który można tu ujrzeć w słoneczny dzień. Woda jest krystalicznie czysta.

Busselton-5

Busselton-1

Busselton

Jedyny na świecie las całkowicie eukaliptusowy

Jak już wspominałam, po drodze do Busselton warto zjechać z głównej drogi aby znaleźć się w Parku Narodowym Tuart Forest. Tuart to odmiana drzewa eukalpitusowego, które porasta ten teren. Las znajdujący się w tym miejscu składa się wyłącznie z drzew eukaliptusowych i jest jednocześnie największym tego typu lasem na świecie. Wysiadając z samochodu na malutkim, dzikim parkingu od razu uderza mnie silny zapach drzew – jest to zapach przyjemny, bardzo przypominający zapach kory drzewnej, ale ma w sobie nuty trudne do opisania. Przywodzi mi na myśl męskie perfumy. W lesie jest cicho, drzewa rosną na piaszczystym gruncie. Najwyższe z nich ma prawie 40 metrów wysokości, najgrubsze – obwód wynoszący 11 metrów, a najstarsze liczy sobie 500 lat.

las eukaliptusowy

Tuart-4

tuart forest

W drodze powrotnej z Busselton wstąpiliśmy jeszcze do Bunbury, ale o tym opowiem Wam następnym razem! Na szczęście dotarliśmy do domu na chwilę przed zapadnięciem zmroku, więc nie zaliczyliśmy starcia z dwumetrowym kangurem na autostradzie.

Tak wyglądała nasza tegoroczna Wielkanoc. A co Wy robiliście w Święta?

Dziękuję Ci za odwiedziny na moim blogu. Mam nadzieję, że przydały Ci się informacje, które tu znalazłeś. Mój blog nie zawiera reklam i wszystkie treści na nim są darmowe. Jeśli chcesz mnie wesprzeć i postawić mi kawę do napisania kolejnego posta, możesz to zrobić tutaj. Dzięki!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Inne posty, które mogą Ci się spodobać:

Djilba – pierwsza wiosna

Pora Djilba (sierpień - wrzesień) to czas masowego pokazu żółto-kremowych kwiatów. Djilba to przejściowa pora roku, w której kilka bardzo zimnych i pogodnych dni łączy się z cieplejszymi, deszczowymi i wietrznymi oraz okazjonalnymi słonecznymi...

Makuru – zima

Makuru (czerwiec - lipiec) to najzimniejsza i najbardziej mokra pora roku. Tradycyjnie była to dobra pora na powrót w głąb lądu, ponieważ wiatry zmieniły kierunek na zachodni i południowy, przynosząc zimno, deszcze, a czasami śnieg na szczytach...

Djeran – jesień

Dla plemienia Noongar kwiecień i maj to jesień i pora mrówek. Przychodzi pierwsza przerwa od upałów a wskaźnikiem jesieni są chłodne noce i wilgotne poranki. Wiatr staje się łagodniejszy i przychodzi z południa, często widać w powietrzu latające...
Australijskie pory roku

Bunuru – drugie lato

Z kalendarza plemienia Noongar: Bunuru to najgorętsza, bezdeszczowa pora roku. Na wybrzeżu popołudniami gorące wschodnie wiatry przeplatają się z chłodną bryzą morską. Dlatego tradycyjnie był to i nadal jest wspaniały czas na życie i łowienie ryb...
australijskie pory roku

Birak- pierwsze lato

W porze roku Birak deszcze słabną i rozpoczyna się upał. Popołudniami przylatuje morska bryza, która wieje z południowego-zachodu. Tradycyjnie był to czas pożarów - wypalania ziemi według wzoru mozaikowego. Niemal jak w zegarku wschodni wiatr o...
australia pory roku

Pory roku według Aborygenów

Chciałabym Was zapoznać z wiedzą Aborygenów dotyczącą zmian zachodzących w Australii związanych ze zmianą pór roku. Ograniczę się tutaj do Aborygenów zasiedlających południowo-zachodnią część Austraii Zachodniej, czyli Perth i okolice. Plemię...

Polska po 10 latach

W październiku pierwszy raz od dziesięciu lat poleciałam do Polski. Byłam ciekawa zmian jakie zaszły w ojczyźnie w ciągu ostatniej dekady, bo dużo słyszałam o tym co się dzieje od rodziny i znajomych. Denerwowałam się w samolocie nie wiedząc jakie...

Mój australijski ogród

Dopadło mnie wypalenie. Po 3,5 roku życia na pełnym gazie w baku nie było już nawet oparów. Praca na pełnym etacie, intensywne, trudne studia zaoczne i obowiązki domowe przez kilka lat nie pozostawiały mi czasu na odpoczynek i naładowanie baterii....
australijski busz

Australijska codzienność

Codzienne życie każdego z nas wygląda inaczej. Dziś chcę Wam opowiedzieć o moim zwykłym dniu, bo wiem, że interesuje Was życie w Australii, a przecież na takie życie składają się tysiące takich zwykłych dni.Na co dzień wstaję o 6 rano. Przez...
Rockingham Australia

Staycation, czyli mój urlop w Australii

“Staycation” to amerykański neologizm zbudowany ze słów “stay” - zostać i “vacation” - wakacje. Odkąd zamieszkałam w Australii, wszystkie moje urlopy spędzam w domu, od czasu do czasu wyjeżdżając na jednodniowe wycieczki bez noclegów poza domem....
dog beach

Moje Święta w Australii

Choć od przylotu do Australii moje Święta każdego roku wyglądają nieco inaczej, dwie rzeczy pozostają niezmienne - upał, który panuje w Perth o tej porze roku i potrzeba odpoczynku. Po całym roku pracy i nauki na ostatnich nogach docieram do końca...

Dzień zdrowia psychicznego

8 września w Australii obchodzimy dzień poświęcony zdrowiu psycznemu "R U OK? Day".   R U OK to skrót od "Are you okay?" czyli zapytania czy wszystko u Ciebie w porządku. Hasło przewodnie tej kampanii to "Rozmowa może odmienić życie". Jej celem...
zycie w australii

Czy Australia to kraj dla Ciebie?

Może zastanawiasz się nad przeprowadzką do Australii i masz dylemat - jechać czy nie jechać? Czy Australia to miejsce dla mnie? Czy mi się tam spodoba? Jak wygląda życie, jacy są ludzie i czy dam radę się tam zaaklimatyzować? A może to za daleko,...
Wyjazd do Australii

Jak szybko wyjechać do Australii

Ostatnimi czasy o wiele więcej osób odwiedza mojego bloga. Z jednej strony mnie to cieszy i mam nadzieję, że znajdujecie tu przydatne informacje i ciekawe dla Was treści. Z drugiej strony mam obawy, że zainteresowanie wyjazdem do Australii...

Australia Zachodnia otwiera granice

Nadszedł w końcu wyczekiwany przez miliony osób dzień. Dziś, po prawie dwóch latach  Australia Zachodnia otworzyła granice dla przyjezdnych z innych stanów i z zagranicy. Od 20 marca 2020 roku żyliśmy w zamknięciu na świat zewnętrzny. To prawie dwa...
Recenzja Niewidzialni

Recenzja książki “Niewidzialni”

„»Biali komunikują się okiem do oka. My komunikujemy się sercem do serca i umysłem do umysłu. W ten sposób możesz usłyszeć wewnętrzny głos człowieka, jego duszę« – mówią. Kiedy więc rozmawiają, są niezrozumiali przez swój rzekomy lęk. Gdy...
Uczelnie w Australii

Studia w Australii – Wasze pytania

O studiach w Australii pisałam już dwukrotnie, lecz jest to obszerny temat i wciąż otrzymuję od Was pytania związane ze studiami. Zebrałam je i publikuję wraz z odpowiedziami. Jeśli nasuną Ci się jeszcze jakieś wątpliwości, proszę zostaw komentarz...
koronawirus w Australii

Kiedy mogę przyjechać do Australii?

Kiedy Australia otworzy granice? Jak Australia radzi sobie z koronawirusem? Dlaczego Australia tak bardzo boi się wirusa? Skąd w Australii ogniska wirusa jak nikogo nie wpuszczamy?Australia zamknęła granice dla mieszkańców innych krajów 20 marca...
makijaż w Australii

Makijaż na australijski klimat

Drogie Panie! Wiadomo, że najlepiej czujemy się bez makijażu, zwłaszcza w upalne dni. Lecz gdy zachodzi konieczność podkreślenia naszej urody, najlepiej zrobić to delikatnymi kosmetykami, które przetrwają cały dzień.Wszystkie wiemy jak w...

Jak inwestować w Australii?

Australijska giełda papierów wartościowych ASX (Australian Securities Exchange) jest jedną z największych na świecie. Jej historia sięga 1861 roku kiedy powstała pierwsza giełda stanowa w Melbourne, po której w ciągu kolejnych 30 lat otwarto osobne...

10 komentarzy

  1. DanaW

    Super wycieczka, dobrze, że nie ma u Was pana Szyszki 😉.

    Odpowiedz
  2. cygaal

    Jest mega! bardzo mi się podoba 👏🏼💗✨🔥 BLOG

    Odpowiedz
  3. Alicja

    Miło jest czytać Twój wpis i uśmiechać się do własnych wspomnień z wycieczki po Australii Zachodniej. W drodze z Busselton do Walpole mieliśmy bliskie spotkanie z kangurem na drodze 😔 Chociaż było przed zmrokiem. Ale to ponoć był wyjątkowo chłodny luty, więc kangury korzystały.

    Odpowiedz

Funkcja trackback/Funkcja pingback

  1. Chcesz być szczęśliwy? Zamieszkaj w Bunbury! – Blog o Australii – życiu na końcu świata - […] Bunbury zajrzeliśmy w drodze powrotnej z Busselton. Bunbury, liczące 75 tysięcy mieszkańców, jest trzecim największym miastem w Australii […]
  2. Najlepsze miejsce na doładowanie baterii po długiej zimie – Blog o Australii - […] do parku narodowego i na lagunę w Yanchep, na najdłuższe molo na południowej półkuli w Busselton i zarezerwujcie jedno…

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *