Co zobaczyć w regionie Margaret River?

13 stycznia 2019 | Podróże

W pięknym regionie Margaret River można zatracić się na dobrych kilka dni! Rzeka, miasteczko oraz region o tej samej nazwie oferują wiele atrakcji dla spragnionych przygód jak również szukających spokoju odwiedzających. My mieliśmy na to tylko jeden dzień. Co w takim krótkim czasie warto zobaczyć?

Na półwysep Naturaliste, o którym zaraz przeczytacie, jedzie się z Perth 3 godziny. Prowadzi tam prosta droga szybkiego ruchu z ograniczeniem prędkości 110km/h. Dzięki temu przebycie 250 km nie jest dużym obciążeniem nawet jadąc w te okolice na jeden dzień.

 

Gdzie na plażę?

Wybrzeże w miejscowości Yallingup to raj dla surferów i plażowiczy. Fale rozbijają się o przybrzeżną lagunę, która stwarza spokojny basen dla pływających i obserwujących podwodny świat dryfując w masce na powierzchni wody. Dzieci bawią się w płytkiej wodzie, poszukują krabów i ośmiornic w wyżłobionych kamieniach. Można tutaj spędzić kilka chwil albo cały dzień – nie będzie nudno!

margaret_river_20

Warto odwiedzić również przepiękną zatokę Bunker Bay po drugiej stronie półwyspu. Woda jest tam spokojna dzięki położeniu zatoki, a przy plaży znajduje się sympatyczna restauracja z tarasem wychodzącym na ocean. Kolor wody zapiera dech w piersiach!

margaret_river19

 

Gdzie zjeść?

Region Margaret River słynie ze znajdujących się tam winnic i gajów oliwnych. Zajrzyjcie do jakiejkolwiek winnicy podczas podróży, nie zawiedziecie się! Świeże oliwki oraz różne cuda wyprodukowane na bazie oliwek znajdziecie w Eagle Bay Olives. Byliście kiedyś w gaju oliwnym? To był mój pierwszy raz!

margaret_river15

margaret_river16

margaret_river17

margaret_river18

 

Dla ulubieńców lawendy Cape Lavender to prawdziwy rarytas. Znajdująca się w starym domu malowniczo obrośniętym lawendą kawiarnia serwuje herbatę, bułeczki z dżemem i bitą śmietaną, lody – wszystko lawendowe! Można tu również kupić lawendowy miód, różne rodzaje herbaty oraz dżemy i inne przetwory z dodatkiem lawendy, jak również świetne naturalne kosmetyki lawendowe.

margaret_river14

margaret_river12

margaret_river11

margaret_river13

margaret_river_24

 

Jeśli chodzi o restauracje to również jest w czym wybierać – od kawiarni, przez bistra i pizzerie aż po drogie, wyszukane restauracje oferta półwyspu Naturaliste jest szeroka. My wybraliśmy się na obiad do Eagle Bay Brewing Co. – bardzo popularnej restauracji i browaru w pięknej scenerii.

margaret_river21

margaret_river20

margaret_river22

 

Co zobaczyć?

Plaże, winnice, gaje oliwne, oraz urocze restauracje i kawiarenki same w sobie są atrakcjami dla turystów. Dodatkowo można zachwycić się jaskiniami, ogromnymi formacjami skalnymi na wybrzeżu oraz starą osadą na samym czubku półwyspu gdzie znajduje się latarnia morska z 1903 roku (dla Australijczyków to bardzo stary, historyczny obiekt).

margaret_river_22

Canal Rocks

margaret_river23

 

Jednodniowy wypad na półwysep Naturaliste to fantastyczna wycieczka dla spragnionych pięknej australijskiej przyrody. Takich miejsc się nie zapomina!

Dziękuję Ci za odwiedziny na moim blogu. Mam nadzieję, że przydały Ci się informacje, które tu znalazłeś. Mój blog nie zawiera reklam i wszystkie treści na nim są darmowe. Jeśli chcesz mnie wesprzeć i postawić mi kawę do napisania kolejnego posta, możesz to zrobić tutaj. Dzięki!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Inne posty, które mogą Ci się spodobać:

Djilba – pierwsza wiosna

Pora Djilba (sierpień - wrzesień) to czas masowego pokazu żółto-kremowych kwiatów. Djilba to przejściowa pora roku, w której kilka bardzo zimnych i pogodnych dni łączy się z cieplejszymi, deszczowymi i wietrznymi oraz okazjonalnymi słonecznymi...

Makuru – zima

Makuru (czerwiec - lipiec) to najzimniejsza i najbardziej mokra pora roku. Tradycyjnie była to dobra pora na powrót w głąb lądu, ponieważ wiatry zmieniły kierunek na zachodni i południowy, przynosząc zimno, deszcze, a czasami śnieg na szczytach...

Djeran – jesień

Dla plemienia Noongar kwiecień i maj to jesień i pora mrówek. Przychodzi pierwsza przerwa od upałów a wskaźnikiem jesieni są chłodne noce i wilgotne poranki. Wiatr staje się łagodniejszy i przychodzi z południa, często widać w powietrzu latające...
Australijskie pory roku

Bunuru – drugie lato

Z kalendarza plemienia Noongar: Bunuru to najgorętsza, bezdeszczowa pora roku. Na wybrzeżu popołudniami gorące wschodnie wiatry przeplatają się z chłodną bryzą morską. Dlatego tradycyjnie był to i nadal jest wspaniały czas na życie i łowienie ryb...
australijskie pory roku

Birak- pierwsze lato

W porze roku Birak deszcze słabną i rozpoczyna się upał. Popołudniami przylatuje morska bryza, która wieje z południowego-zachodu. Tradycyjnie był to czas pożarów - wypalania ziemi według wzoru mozaikowego. Niemal jak w zegarku wschodni wiatr o...
australia pory roku

Pory roku według Aborygenów

Chciałabym Was zapoznać z wiedzą Aborygenów dotyczącą zmian zachodzących w Australii związanych ze zmianą pór roku. Ograniczę się tutaj do Aborygenów zasiedlających południowo-zachodnią część Austraii Zachodniej, czyli Perth i okolice. Plemię...

Polska po 10 latach

W październiku pierwszy raz od dziesięciu lat poleciałam do Polski. Byłam ciekawa zmian jakie zaszły w ojczyźnie w ciągu ostatniej dekady, bo dużo słyszałam o tym co się dzieje od rodziny i znajomych. Denerwowałam się w samolocie nie wiedząc jakie...

Mój australijski ogród

Dopadło mnie wypalenie. Po 3,5 roku życia na pełnym gazie w baku nie było już nawet oparów. Praca na pełnym etacie, intensywne, trudne studia zaoczne i obowiązki domowe przez kilka lat nie pozostawiały mi czasu na odpoczynek i naładowanie baterii....
australijski busz

Australijska codzienność

Codzienne życie każdego z nas wygląda inaczej. Dziś chcę Wam opowiedzieć o moim zwykłym dniu, bo wiem, że interesuje Was życie w Australii, a przecież na takie życie składają się tysiące takich zwykłych dni.Na co dzień wstaję o 6 rano. Przez...
Rockingham Australia

Staycation, czyli mój urlop w Australii

“Staycation” to amerykański neologizm zbudowany ze słów “stay” - zostać i “vacation” - wakacje. Odkąd zamieszkałam w Australii, wszystkie moje urlopy spędzam w domu, od czasu do czasu wyjeżdżając na jednodniowe wycieczki bez noclegów poza domem....
dog beach

Moje Święta w Australii

Choć od przylotu do Australii moje Święta każdego roku wyglądają nieco inaczej, dwie rzeczy pozostają niezmienne - upał, który panuje w Perth o tej porze roku i potrzeba odpoczynku. Po całym roku pracy i nauki na ostatnich nogach docieram do końca...

Dzień zdrowia psychicznego

8 września w Australii obchodzimy dzień poświęcony zdrowiu psycznemu "R U OK? Day".   R U OK to skrót od "Are you okay?" czyli zapytania czy wszystko u Ciebie w porządku. Hasło przewodnie tej kampanii to "Rozmowa może odmienić życie". Jej celem...
zycie w australii

Czy Australia to kraj dla Ciebie?

Może zastanawiasz się nad przeprowadzką do Australii i masz dylemat - jechać czy nie jechać? Czy Australia to miejsce dla mnie? Czy mi się tam spodoba? Jak wygląda życie, jacy są ludzie i czy dam radę się tam zaaklimatyzować? A może to za daleko,...
Wyjazd do Australii

Jak szybko wyjechać do Australii

Ostatnimi czasy o wiele więcej osób odwiedza mojego bloga. Z jednej strony mnie to cieszy i mam nadzieję, że znajdujecie tu przydatne informacje i ciekawe dla Was treści. Z drugiej strony mam obawy, że zainteresowanie wyjazdem do Australii...

Australia Zachodnia otwiera granice

Nadszedł w końcu wyczekiwany przez miliony osób dzień. Dziś, po prawie dwóch latach  Australia Zachodnia otworzyła granice dla przyjezdnych z innych stanów i z zagranicy. Od 20 marca 2020 roku żyliśmy w zamknięciu na świat zewnętrzny. To prawie dwa...
Recenzja Niewidzialni

Recenzja książki “Niewidzialni”

„»Biali komunikują się okiem do oka. My komunikujemy się sercem do serca i umysłem do umysłu. W ten sposób możesz usłyszeć wewnętrzny głos człowieka, jego duszę« – mówią. Kiedy więc rozmawiają, są niezrozumiali przez swój rzekomy lęk. Gdy...
Uczelnie w Australii

Studia w Australii – Wasze pytania

O studiach w Australii pisałam już dwukrotnie, lecz jest to obszerny temat i wciąż otrzymuję od Was pytania związane ze studiami. Zebrałam je i publikuję wraz z odpowiedziami. Jeśli nasuną Ci się jeszcze jakieś wątpliwości, proszę zostaw komentarz...
koronawirus w Australii

Kiedy mogę przyjechać do Australii?

Kiedy Australia otworzy granice? Jak Australia radzi sobie z koronawirusem? Dlaczego Australia tak bardzo boi się wirusa? Skąd w Australii ogniska wirusa jak nikogo nie wpuszczamy?Australia zamknęła granice dla mieszkańców innych krajów 20 marca...
makijaż w Australii

Makijaż na australijski klimat

Drogie Panie! Wiadomo, że najlepiej czujemy się bez makijażu, zwłaszcza w upalne dni. Lecz gdy zachodzi konieczność podkreślenia naszej urody, najlepiej zrobić to delikatnymi kosmetykami, które przetrwają cały dzień.Wszystkie wiemy jak w...

Jak inwestować w Australii?

Australijska giełda papierów wartościowych ASX (Australian Securities Exchange) jest jedną z największych na świecie. Jej historia sięga 1861 roku kiedy powstała pierwsza giełda stanowa w Melbourne, po której w ciągu kolejnych 30 lat otwarto osobne...

10 komentarzy

  1. AnulkaNaturalnie

    Bajeczne widoki…a my tu śniegi, deszcze, pochmurne niebo. Jak Ci zazdroszczę tego lata:)

    Odpowiedz
    • Weronika@australijski-bumerang

      W tym roku macie w Polsce porządną zimę! Widziałam piękne zdjęcia z Zakopanego. Każda pora roku ma swój urok. Ani się obejrzymy a u Was będzie lato a u nas deszczowa zima 🙂

      Odpowiedz
  2. emlokar

    Dziękuję Weroniko za pokazanie przepięknego kawałeczka niesamowitej Australii. Czytając Twego bloga czułem się jakbym tam był. Czułem wręcz zapachy, podmuchy oceanicznej bryzy, czułem ciepło australijskiego słoneczka na plecach. Pięknie to opisałaś.
    Pozdrawiam serdecznie z zimowej Polski.

    Odpowiedz
    • Weronika@australijski-bumerang

      Bardzo dziękuję za miły komentarz! Tak się cieszę, że mogłeś poczuć tę moją Australię. 🙂 Zdjęcia nie oddają całego jej piękna, ale są namiastką i tym się dzielę na blogu. Pozdrawiam i życzę dużo słońca tej zimy! Bo zaśnieżona Polska w słońcu wygląda przepięknie 🙂

      Odpowiedz
  3. Awa on the Road

    Ja gaje oliwne widziałam w Maroku (gdzie na drzewka wspinały się kozy) i na greckich wyspach. Na Zakyntosie najstarsza oliwka miała kilka tysięcy lat – to trudno sobie nawet wyobrazić 🙂 Cap Lavender mnie zachwycił. Tam to bym mogła spędzić cały dzień!

    Odpowiedz
    • Weronika@australijski-bumerang

      Kilka tysięcy lat? Trudno w to uwierzyć! Te drzewa są długowieczne. Jestem pewna, że te, które ja widziałam miały co najwyżej kilkadziesiąt lat. Kultura śródziemnomorska (uprawa oliwek i winorośli) dotarła tu wraz z falą imigracji po II wojnie światowej. Cape Lavender był wisienką na torcie jeśli chodzi o tę wycieczkę, szkoda, że miałam na to miejsce tylko godzinkę!!! Ale przywiozłam ze sobą herbatę i miód lawendowy na pamiątkę. 🙂

      Odpowiedz
  4. Ultra

    Cieszy mnie, że mogę zobaczyć drugą półkulę i ciekawostki o niej . Pokazujesz widoki zapierające dech w piersiach i tyle słońca, a u mnie nad ranem było minus 4.
    Serdecznie pozdrawiam

    Odpowiedz

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *